ISTDP – co to za psychoterapia?

W psychoterapii ISTDP (intensive short-termed dynamic psychoterapy / intensywna krótkoterminowa psychoterapia dynamiczna) kluczowe jest określenie problemu z jakim zgłasza się pacjent. Ważne by ten problem dotyczył życia wewnętrznego, emocjonalnego. Sesja zaczyna się od pytania:

„Z jakiego powodu natury wewnętrznej, emocjonalnej szuka Pani/Pan mojej pomocy?”

Od samego początku psychoterapeuta podkreśla autonomię i wolność pacjenta. To on zgłasza się z określonym problemem, powodem swojego cierpienia, dyskomfortu. To on również w rozmowie z terapeutą wyraża swoją chęć do współpracy i zgodę na badanie natury trudności z którą przychodzi. Bywa, że ten etap trwa dłuższy czas. Pacjent co prawda przychodzi na sesje ale nie potrafi jasno sprecyzować w czym potrzebuje pomocy. Rolą terapeuty ISTDP jest wesprzeć pacjenta, o ile ten wyraża na to zgodę, w skonfrontowaniu się z prawdą o trudności w przedstawieniu swoich problemów, poznaniu powodów tych trudności, świadomemu przeciwstawieniu się odkrytym mechanizmom obronnym i poznaniu tej cząstki siebie która potrafi nazwać cierpienie z którym zgłasza się pacjent. Choć trudny, ten etap wspólnej pracy pacjenta i terapeuty jest dynamiczny i pozwala stworzyć nieświadome przymierze terapeutyczne.

Na każdej sesji pacjent podejmuje świadomą decyzję czy chce pomocy terapeuty i w jakim problemie natury emocjonalnej chce to wsparcie dostać. Terapeuta ISTDP chociaż aktywny, nigdy nie sugeruje i nie namawia do podjęcia tematów nie wnoszonych przez pacjenta. W psychoterapii ISTDP wolność, autonomia i wola pacjenta to wartości nadrzędne.

Rzadko ale jednak, może okazać się, że pacjent nie ma problemu natury emocjonalnej a objawy choćby somatyczne nie korespondują z podwyższonym poziomem lęku. Wtedy psychoterapia nie będzie pomocna a konsultacja u neurologa, psychiatry czy innego specjalisty może okazać się dużo bardziej wskazana i takiej informacji powinien pacjentowi udzielić na konsultacji psychoterapeuta ISTDP. Może się tak przytrafić choćby w przypadku gdy przygnębia nas długa zima i związany z nią brak światła dziennego, lub objawy charakterystyczne dla zaburzeń pracy tarczycy czy insulinooporności.